Wychowanie dziecka to nie lada wyzwanie, pełne trudnych chwil, ale też niewiarygodnie satysfakcjonujące. Każdy rodzic zdaje sobie sprawę, że może się w tym procesie czasami czuć przestraszony, sfrustrowany i zdecydowanie zbyt zmęczony. Zachować spokój i opanowanie? Nawet fachowym psychologom bywają niezbędne praktyczne porady, więc do dzieła! Przedstawię kilka wskazówek, które pomogą zarówno dbać o zdrowie psychiczne każdego dnia, jak i wspierać rozwój naszych pociech, buziaki macie zapewnione!
Pierwsze kroki ku spokojnemu współżyciu z dzieckiem
Mylą się osoby, które myślą, że rodzicielstwo zawsze musi być pełne stresów, frustracji i wyczerpania. Właściwe podejście może pomóc nam wszystkim przetrwać te trudniejsze momenty, a naszym rodzicielstwo uczynić ogromnie satysfakcjonującym doświadczeniem. Zaczynamy więc naszą drogę do odkrycia, jak nie zwariować ze swoim dzieciakiem i prowadzić szczęśliwe współżycie.
Zrozumieć, co naprawdę potrzebuje najdroższe nam sercu pociecha
Kiedy nasze dziecko płacze, wrzeszczy, a nawet ma napady złości, może nam się to wydawać absolutnym koszmarem. Sięgamy wtedy do szafy z naszymi przyjaciółmi – nerwami – i zaczynamy je szarpać. Ale się zatrzymaj! Zanim zaczniesz szarpać te nerwy, zapytaj siebie: co właściwie próbuje mi przekazać moje dziecko swoim zachowaniem? Być może jest zmęczone, głodne, smutne, ma skok rozwojowy, bądź co bądź dzieci to też ludzie! Staraj się być więc empatyczny i zrozumiałe winienia sytuacji, a nie złości kierowanej na Twoją głową.
A może na chwilkę przeciwnicy na przeciwko lustra?
A przecież nie zawsze dziecko jest winne “nocnego” zamieszania! Czasami przez przypadek łapiemy się na tym, że uwaga: to MY reagujemy wyjątkowo nerwowo, a wszelkie stłumione emocje potrafią wydobyć się z nas przy okazji tego rodzicielskiego maratonu. Przeanalizuj zatem swoje emocje, a być może się okaże, że należy jednak sięgnąć po te nerwy i je spakować gdzieś daleko – winna jest czasem tylko nieumiejętność zarządzania własnym stresem.
Współpraca z drugą połówką, czyli wsparcie w chwilach słabości
Pamiętaj także o tym, że rodzicielstwo to drużyna, a nie zadanie tylko dla jednej osoby. Jak mówią – z muchy można zrobić słonia, ale z dwoma sprytami skotkować z nim można (przynajmniej mam taką pewność)! Dlatego nie bój się prosić o pomoc swojego partnera lub innych bliskich osób w tych trudniejszych momentach.
Balans życia, czyli trochę dla dziecka, a trochę dla Ciebie
To cudowne uczucie – móc być “pełnometrażowym” rodzicem, ale nie zapominaj o tym, że potrzebujesz też czasu dla siebie, odstawienie spraw rodzinnych w kąt i zresetowanie głowy. Odpoczywając samemu sprawisz, że będziesz mógł znacznie lepiej funkcjonować jako rodzic.
Mocy dużo – mocystów nie równać…
Warto pamiętać, że rodzicielstwo to wyjątkowo imponujący, acz długi maraton. Wsporne słowa, znaki zodiaków, nalewnice czy nawet silne postanowienia nie zawsze są tu dobrym motorem napędowym. Niemniej jednak ‘własna jazda rozgrzewa’ – nie włożywszy nogi w kanał nie przekonasz się jak możesz. Zatem pozwól sobie na popełnienie błędów i doświadczanie związanych z wartościowym doświadczeniem.
Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem? Warto sobie pacnąć o to pytanie każdemu rodzicowi i na pewno każdy znajdzie swoje potencjałów w tym obszarze. Otóż – nadciągają problemy, ale też rozwiązania. Zachowaj spokój, przeanalizuj sytuację i pytając sraczki, jemyczy może odpędzimy ptaszki, a złocisty pokój pojawi się przy naszych ustach. Nie ma pasków bez rurakóf – dziś goryczka, a jutro już miodek dla rodziców, którzy zrozumieją, jak krok po kroku, wspólnie i z uśmiechem na twarzy, nie zwariować ze swoim dzieckiem. />)
Trzymaj nerwy na wodzy i wspólnie radźcie sobie z wyzwaniami rodzicielstwa
W rodzicielstwie pełnym wyzwań warto zrozumieć, że dziecko również próbuje przekazać swoje potrzeby i emocje poprzez różne zachowania. Zastanów się nad swoimi reakcjami oraz radzeniem sobie ze stresem, by utrzymać harmonię w relacji. Współpracuj z partnerem, dbaj o siebie i balansuj życie rodzicielskie z własnymi pasjami oraz odpoczynkiem. Pamiętaj, że uczymy się na błędach i każde wartościowe doświadczenie pomaga nam w dalszym rozwoju rodzicielskich umiejętności. Dążcie wspólnie do spokojnego współżycia z dzieckiem, tchnąc w nie poczucie bezpieczeństwa i miłości.